Pierwsze piaskownice wykonane przez pracowników i wychowanków Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Pszczynie - Łące trafiły już do dzieci w naszym powiecie. Za chwilę z podobnego prezentu będą się cieszyć kolejni milusińscy.

W miniony piątek dostarczono pierwsze trzy piaskownice. Trafiły one do dzieci z Radostowic, Studzionki oraz Pszczyny. Tego dnia pogoda dopisała i dzieci od razu mogły rozpocząć zabawę.

Zainteresowanie akcją jest bardzo duże. W kilka tygodni z prośbą o piaskownicę zgłosiło się blisko sześćdziesiąt osób. Równie chętnie na apel odpowiedziały lokalne firmy, które dostarczyły nieodpłatnie niezbędne materiały. Są to: Tartak Studzionka Białas, Tartak Stara Wieś, Tartak Studzienice, Ibudhaus Jakub Matusiński, Śrubmet, Tamir, Man-Mar Elektronic oraz Ziel Trans z Łąki.

Satysfakcji z powodzenia akcji nie ukrywa dyrektor Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich, Andrzej Kegel. - Nie spodziewaliśmy się, że będzie tak duży odzew. Ta inicjatywa jest szczególnie cenna, bo pozwala naszym wychowankom zaistnieć w środowisku otwartym w sensie pozytywnym i cieszymy się, że spotkała się z tak pozytywnym wydźwiękiem społecznym - mówi i dodaje, że w przeprowadzenie wszystkich prac udało się zaangażować wiele osób.

- To przede wszystkim kilkunastu chłopców kształcących się w zawodzie stolarza, ale uczestniczy w całym przedsięwzięciu ponad 50 wychowanków, bo wykonanie projektu piaskownicy wymaga udziału wielu pracowników warsztatów szkolnych i chłopców, którzy na poszczególnym etapie są niezbędni - opisuje.

Andrzej Kegel przyznaje, że praca na warsztatach szkolnych, przy montażu piaskownic jest nie tylko nauką zawodu, ale także sprawia wychowankom zakładu ogromną satysfakcję. - Chłopcy bardzo zaangażowali się w to zadanie, gdyż mają świadomość, że sprawią ogromną radość małym dzieciom, przede wszystkim dzieciom specjalnej troski - zauważa i dodaje, że do zakładu z prośbą o piaskownice zgłaszają się nie tylko rodziny, ale również instytucje, rodzinne pogotowia opiekuńcze i domy małego dziecka.

Warto dodać, że to nie pierwsza inicjatywa pszczyńskiej placówki. Wychowankowie niejednokrotnie brali udział w różnego rodzaju akcjach. - Młodzież wykonuje mnóstwo zadań dla miasta Pszczyny i powiatu. Ściśle współpracujemy z burmistrzem, starostą i jeśli jest taka potrzeba, nasi wychowankowie uczestniczą w wielu przedsięwzięciach dla środowiska otwartego - mówi dyrektor.

Zainteresowani wsparciem akcji przygotowania piaskownic są proszeni o kontakt telefoniczny z pracownikiem Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich, Marcinem Manowskim pod numerem telefonu 501-015-536 lub 32 210-30-17 (wewnętrzny 15).