Foto
- 7 października 2019
- wyświetleń: 13948
W Pszczynie 11-latek na hulajnodze wpadł pod Jeepa
11-latek wyjechał zza pojazdu na hulajnodze i wpadł pod inny samochód, Jeepa prowadzonego przez 40-letnią kobietę. Chłopiec ma stłuczoną nogę i rękę oraz liczne otarcia i siniaki. Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia.
Do opisywanego zdarzenia drogowego doszło 3 października około 15.50, na ul. Korfantego w Pszczynie, w okolicach budynku nr 17. Postępowanie prowadzone przez mundurowych ma wyjaśnić czy 40-letnia kierująca Jeepem miała szansę zahamować i uniknąć zderzenia z 11-latkiem.
- Pamiętajmy jednak, że pieszy, rowerzystka czy ktoś, kto porusza się, tak jak w tym przypadku, na hulajnodze, ma zawsze mniejsze szanse aniżeli chroniony karoserią samochodu kierowca. Dodatkowo, te szanse maleją, jeżeli kierowca nie ma możliwości w porę zareagować, bo na przykład inny uczestnik ruchu naglę wtargnie na jezdnię lub pojawi się na niej niespodziewanie wjeżdżając zza zaparkowanego w pobliżu auta. Widoczność, wyobraźnia i rozwaga to tylko niektóre ze składowych bezpieczeństwa na drodze - apelują policjanci.
To nie pierwsza taka odezwa. Już wcześniej mundurowi apelowali do pieszych, rowerzystów i kierowców, żeby myśleli o tym, co czynią włączając się do ruchu i starali się równocześnie przewidzieć poczynania pozostałych uczestników ruchu. - Nikt nie jest bowiem nieomylny, a na drodze, nawet te najmniejsze błędy, mogą zakończyć się tragicznie. Pamiętajmy o tym! - mówią.
Do opisywanego zdarzenia drogowego doszło 3 października około 15.50, na ul. Korfantego w Pszczynie, w okolicach budynku nr 17. Postępowanie prowadzone przez mundurowych ma wyjaśnić czy 40-letnia kierująca Jeepem miała szansę zahamować i uniknąć zderzenia z 11-latkiem.
- Pamiętajmy jednak, że pieszy, rowerzystka czy ktoś, kto porusza się, tak jak w tym przypadku, na hulajnodze, ma zawsze mniejsze szanse aniżeli chroniony karoserią samochodu kierowca. Dodatkowo, te szanse maleją, jeżeli kierowca nie ma możliwości w porę zareagować, bo na przykład inny uczestnik ruchu naglę wtargnie na jezdnię lub pojawi się na niej niespodziewanie wjeżdżając zza zaparkowanego w pobliżu auta. Widoczność, wyobraźnia i rozwaga to tylko niektóre ze składowych bezpieczeństwa na drodze - apelują policjanci.
To nie pierwsza taka odezwa. Już wcześniej mundurowi apelowali do pieszych, rowerzystów i kierowców, żeby myśleli o tym, co czynią włączając się do ruchu i starali się równocześnie przewidzieć poczynania pozostałych uczestników ruchu. - Nikt nie jest bowiem nieomylny, a na drodze, nawet te najmniejsze błędy, mogą zakończyć się tragicznie. Pamiętajmy o tym! - mówią.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Wypadki i kolizje - powiat pszczyński
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Wypadki i kolizje - powiat pszczyński" podaj